|
|
|
|
|
Ogólne
wyjaśnienie
teorii medytacji
|
artykuły:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
|
|
|
Medytację możemy potraktować jako
jedną z najstarszych terapii ciało-umysł. Obecnie coraz
bardziej zwraca się uwagę na wpływ umysłu człowieka na stan
jego zdrowia,
dlatego niejednokrotnie podkreśla się ogromną
wartość terapeutyczną i leczniczą medytacji.
|
Medytacja jest znajdywaniem równowagi pomiędzy własnym staraniem
się o to, by było dobrze (zabieganiem o przebieg spraw i tor naszego życia)
a współpracą z wyższymi duchowymi siłami kosmosu (nazywanymi Bogiem,
Absolutem, Nieskończonością itp.).
Medytujący, będąc na poziomie swojego "ja" i świadomości,
jednocześnie otwiera się na podświadome rezerwuary energii życia, jak
i nadświadome światło Ducha.
"Bądź wola Twoja" to bardzo znany
fragment modlitwy chrześcijańskiej dobrze oddający jedną z zasad
medytacji - chociaż rozwijamy siłę woli, to jednak w stanie
"nie-ja" potrafimy wejść w "wolicjonalną ciszę",
w której liczy się nie tylko to, czego chcemy my, ale liczy się
harmonia całego wszechświata, którego jesteśmy nierozłączną
częścią.
|
|
Pojęcie "świętość", które jest w istocie bardzo
bliskie znaczeniowo słowu naturalność, jeżeli mamy na uwadze pełną
duchową naturalność - sięgającą jądra naszej egzystencji, a nie
jedynie naturalność biologiczną - może być metodycznie przedstawione
jako stan "nie-ja".
Jak zwracają uwagę wielcy praktycy medytacji "nie-ja" w
istocie jest bliskie pojęciu "prawdziwe ja"; kiedy rozluźniamy
wszystkie napięcia na punkcie naszych opinii, leków, niechęci, kiedy
pozwalamy sobie na odczucie, w wewnętrznej ciszy, harmonii ze wszystkimi
aspektami rzeczywistości, wtedy doświadczamy najbardziej prawdziwego ja.
Mówiąc językiem chrześcijan - "nie-ja" jest jakby
"pokorą" - gotowością na otwarcie się Nieskończonej Mądrości
Boga.
Ponieważ jednak medytacja opiera się na doświadczeniu, a nie na wierze
w jakieś dogmaty, dlatego bardziej precyzyjnym określeniem tego otwarcia
się na nieskończoność jest "nie-ja".
Nie-ja, to rozluźnienie napięć naszego ja/ego tak, by nasza świadomość
mogła się się dopełnić nieskończonością życia i światła.
|
Podobnie jak wszyscy żyjemy, tak też każdy z nas może w jakimś, właściwym
dla siebie, zakresie doświadczać medytacji.
Każdy z nas, nawet jeżeli nie posługuje się celowo i świadomie intuicją,
korzysta w jakimś zakresie z witalnej energii przyrody i duchowej energii
Nieskończonego Źródła/Ducha.
Bez tego jego życie nie byłoby możliwe.
Wyobrażenia o samym tylko materialnym przebiegu procesów życiowych są
jedynie koncepcjami naszego poziomu mentalnego i przejawem naszej zdolności myślenia
- jednak są utopijne wobec faktów, które stają się bardziej jasne, gdy osiągamy
większy wgląd w siebie.
Medytacja jest bardziej świadomym i celowym dostrajaniem się do
rezerwuarów witalnej energii życia i świetlistej energii Ducha.
Dzięki temu także nasza logiczna zdolność myślenia działa w bardziej
sprzyjającym środowisku (jest to środowisko większego odczucia energii i
mniejszego odczuwania lęku),
a nasze ego wyraża siew bardziej zrównoważony
i dojrzały sposób.
powrót do góry strony
|
|